2012-04-18
Podróż Apallachy - miłość od pierwszego wejrzenia
Typ: Album z opisami
Przepiękne miejsce ze stalaktytowymi organami i lustrzanym jeziorkiem. Trochę przeludnione ale trzeba przyznać bardzo sprawnie skomercjalizowane. Większa część jaskini jest sucha a to chyba znaczy koniec procesów tworzenia przefantastycznych stalaktytów i stalagmitów...a szkoda...
Blisko i zawsze ciekawie. Tutaj zaczął się mój romans z Apallachami i niestety muszę przyznać się do zdrady naszych rodzimych Bieszczad (to już chyba druga zdrada). Góry idealne do spacerowania. Świetnie przygotowane ścieżki - można znaleźć bardzo krótkie (1,5 - 2 mile) i zaliczyć kilka w jeden dzień (na końcu znajdują się wodospady,szczyty albo inne miejsca widokowe) ale można też wybrać jedną konkretną (15-20 mil) i napawać się niesamowitymi widokami. Przez cały park wiedzie droga z miejscami widokowymi - Skyline Drive - ok 100 mil). Wiosna, lato czy jesień (zimą park jest zamknięty) - za każdym razem jestem zachwycona.
Jeden z najpopularniejszych parków narodowych w USA (i nie ma co się dziwić). 16 szczytów powyżej 2 tys. metrów, świetnie przygotowane trasy, spektakularne wodospady, niedźwiedzie, jelenie, widoki...wszystko czego człowiek się spodziewa w górach...no możę trochę za wielka ilość turystów (szczególnie na krótkich odcinkach) nie zawsze dobrze przygotowanych na trasy ale co się dziwić, to przecież Ameryka :] Widoki podobne jak w Bieszczadach, tylko ładniejsze... Ja miałam okazję odbyć wycieczkę jesienią - to zawsze najpiękniejsza pora roku na góry. Niedaleko jest rezerwat indian Cherokee, który też warto odwiedzić (niestety nie miałam wystarczająco dużo czasu).
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
oczywiście, że mają!! Amerykanie mają wszystko - tyle, że większe i najlepsze ;]
-
a czy w tych amerykańskich Bieszczadach mają też Zalew Soliński?
-
Proszę bardzo - tam zawsze jest ładnie :] udanej wycieczki więc życzę i czekam na Twoje spojrzenie na Apallachy :]
-
Dzięki za tę podróż, bo w tym roku i ja będę miał okazję zobaczyć te rejony w realu. Wybieramy się bowiem do USA i tym razem - do wschodniej części kraju. Shenandoah też mamy w planie. Może nie będzie tak kolorowo, jak na Twoich zdjęciach, bo będziemy tam w I połowie lipca, ale i tak liczę na piękne widoki. Pozdrawiam.
-
musisz więc koniecznie do USA jeszcze raz jesienią, żeby to zrobić :] a za zachwyt dziękuję
-
...a ja nie przejechałem Skyline Drive :-(..., ale też jestem widokami na Twoich zdjęciach zachwycony :-)
-
Przejechałam w ubiegłym roku Skyline Drive i jestem zachwycona. Przecudne miejsce.
-
gdy dodać Połoniny ... ;)
-
Marku zgadzam się z Tobą w 100% :) Bieszczady cudowniejsze ...
-
Ładne ,ale na Bieszczady bym nie zamienił.Pozdrawiam